Bo lubię takie historie. Ktoś mi kiedyś zarzucił brak gustu. Napisał, że tylko bezguście ocenia wysoko.Więc jako bezguście stwierdzam fakt, że to kawał bardzo dobrego dramatu społecznego. I oczywiście polecam go każdemu. Pozdrawiam tych z gustem, i tych z bardzo dobrym gustem.
Uważam, że nie musisz się tłumaczyć ze swoich ocen. Z tego, co wiem, nie ma w Sevres wzorca oceniania filmów ;) Oceniamy jak czujemy. Jedni dany temat będą czuć bardziej, drudzy mniej, albo wcale. Co wg mnie wcale nie świadczy o guście, lub jego braku.
Gust jest pojęciem relatywnym. Każdemu może podobać co innego To zależy, co kto lubi, i przez jaki pryzmat na dana rzecz/film patrzy. To może nawet zależeć, nawet od tego, w jakim momencie życia coś tam oceniamy.
Oceniaj jak czujesz, nie patrząc na opinie większości.
W przypadku tego filmu akurat nasze gusta się lekko rozbiegły. Widocznie odebrałam ta historie trochę inaczej. Ale to wcale nie znaczy, że nie rozumiem Twojej oceny.
Pozdrawiam, i że się powtórzę, oceniaj jak czujesz, a nie jak wypada ocenić. A opinie innych odn. Twoich ocen miej ….. wiesz gdzie ;)