obejrzałam film trochę przez przypadek. I wciągnął mnie bardzo szybko. Bardzo spokojny ale w dziwny sposób mną poruszył i nie kazał zapomnieć o sobie jeszcze długo po zakończeniu.
Polecam! przede wszystkim miłośnikom gatunku.

Dla mnie choć rzeczywiście jest opowieść o dwóch rodzinach, postaciami pierszoplanowymi są Pamela (Tyler) i Doug (Phoenix) i ich historia najbardziej do mnie przemówiła. Liv Tyler jest niesamowia i jak zwykle urocza i piękna.

To świat pełen gry pozorów, do którego nie łatwo jest się dostać. Ale udaje się to niezwykłemu aktorowi, który nazywa się Joaquin Phoenix.

sam sie dziwię ale jest to jeden z moich filmów wszech czasów a przecież to taka prosta historia (acz w gwiazdorskiej obsadzie) bez większych fajerwerków
no cóż może ktoś mi wyjaśni dlaczego oglądałem ten film więcej razy niż jakikolwiek inny?

świetna obsada, bardzo sympatyczny seans, polecam

Dla mnie ten film to taka mini saga, oglądałem dwa razy i dwa razy było super. Billy Crudup gra znów podobnie jak w "Kraina Hi-Lo" męskie femme fatale czyli l'homme fatal.
To taki film niby zwykły, lecz pozostał mi w pamięci na zawsze.

obsada wyborowa; ogląda się bardzo dobrze - ciekawie pokazany problem chorobliwych ambicji każących posuwać się do wszystkiego

przepraszam czy posiada ktoś może napisy do tegoż filmu:)?

9 lipca na Polsacie...pewnie poźnym wieczorem:)
Już się nie mogę doczekać....

http://filmy.aeri.pl/f/895/film/Abbotowie-prawdziwi-Inventing-the-Abbotts-1997

czy ktoś ma być może polskie napisy do tego filmu.Byłbym niezmiernie wdzięczny.

uuuuuuuuu ten olowek w brodzie musila bolec ale to przeciez liv

Przyjemnie sie ten film oglada. Po pierwsze ze względu na obsade (szczególnie Phoenix, Tyler i Connelly) a po drugie dlatego, że całkiem nieźle oddaje klimat lat 50tych

I trochę... poczciwy :-) Nie nuży, nie przedłuża się, wpada w oko.

jakiś skiszony tytuł tu podajecie.. Abbottowie powinni byc przez dwa 't' i w, a nie 'v'. Może się czepiam, ale w taki sposób nawet jak ktos bardzo szuka na podstawie polskiego tytułu, to na pewno nie znajdzie...

... film ciekawy i rzeczywiście warto dla Phoenixa i Tyler ...

Dobrze zrobiny film, dobra gra Liv Tyler i Joaquin 'a Phoenix'a. Warto obejrzec polecam

Sympatyczny filmik. Może rzeczywiście troche nudnawy i oblatany ale chyba każdy lubi (przynajmniej ja) takie romantyczne, nieskomplikowane historie miłosne. Przynajmniej są bardziej życiwe.

Obsada może i była dobra (szczególnie Patton świetnie się wpasował w rolę), ale fabuła.. taka trochę zbyt prosta. Zbyt prosta.

Generalnie jednak 7/10.

bardzo dobrze zrealizowane kino z ciekawą fabułą i świetną obsadą , kino na medal :)

Ten film ma w sobie to COŚ, przyjemnie się go ogląda, opowiada o "prawdziwych" ludziach i ich problemach. Świetnie oddana atmosfera tamtych lat (bodajże 60), a szczególnie podobały mi się postacie dwóch braci, zresztą świetnie zagrane. Film godny polecenia, więc polecam:)