Wiele osób narzeka na udział pseudo detektywów w odcinkach, ale trzeba przyznać że cała sprawa zyskała rozgłos w internecie i do dzisiaj ludzie nagrywają o tym filmy i podcasty, dlatego nie mogło zabraknąć tego wątku.
Mi osobiście się podobało i wiele wątków poruszonych w dokumencie nie było powszechnie znanych jeżeli ktoś po prostu zainteresował się historią Elisy Lam i wpisał tę frazę w Google.
Ci internetowi detektywi sami w sobie bardzo irytujący, co chwilę nową teorie przedstawiali, i byli święcie o tym przekonani że tak właśnie jest, a na końcu wyszli na głupków xD. Ale ich wypowiedzi były konieczne to poznania całej historii i każdego aspektu. Tak dokument mógł trwać 2 odcinki, ale ciesze się że zrobili 4, bo mnie bardzo wciągnął, aura tajemniczości towarzyszy od pierwszego do ostatniego odcinka.
Polecam jednak kiedyś obejrzeć taki podcast czy kanał. Oni omawiają wszystkie możliwe teorie. Czasami totalnie niestworzone, ale czasami też wpadają na ciekawy trop, tak jak to było pokazane w dokumencie. Mnie strasznie zainteresował wątek szczepionki LAM-ELISA. Uważacie, że to zbieg okoliczności? To jest fragment, który strasznie mnie zaintrygował
Tak nazwa tej szczepionki na gruźlicę bardzo intrygująca, ale musi to być zbieg okoliczności skoro nie rozwinęli tego wątku w dokumencie.
Wątpię żeby rząd USA testował na niej leki, doprowadził do śmierci, a później bezmyślnie nazwał szczepionkę z jej imienia i nazwiska.
Szkoda że nie pokazali żadnej wypowiedzi z ludźmi którzy pracowali nad tą szczepionką i dlaczego tak została nazwana, to naprawdę interesujące. Jeżeli to zbieg okoliczności to cholernie dziwny... i zastawiający
Ja osobiście nie wierzę w takie zbiegi okoliczności, ale z drugiej strony jeśli miała z tym jakiś związek, musieliby być totalnie głupi, żeby nazwać jej szczepionkę imieniem i nazwiskiem.
W skrócie to nie jest szczepionka tylko test na gruźlice. ELISA (Enzyme-Linked Immunosorbent Assay) to podstawowy test kliniczny pozwalający diagnozować wiele chorób. LAM (Lipoarabinomannan) to glikopidy wyodrębnione i powiązane z prątkiem gruźlicy. To akurat jest zbieg okoliczność, a powód dla którego nie rozwinęli tej "teorii spiskowej" w serialu jest prosty. Twórcy wyszliby na kompletnych ignorantów.
Pomijając jej rozwinięta nazwę trzeba przyznać ze zbieg okoliczności jest niesamowity