Obejrzałam wszystkie odcinki serialu, a później film, którego już prawie nie pamiętałam. Nie wiem, gdzie wy widzicie tam uczucie, ale wg mnie po filmowej Emmie tego nie widać.
1. W serialu lepiej przedstawiono beztroskie podejście do życia Dextera.
2. W serialu lepiej wypadła scena na ślubie. Właściwie cały motyw ślubu był lepiej przedstawiony. Po Dexie w filmie nie widać jakoś specjalnie, żeby myślał o Emmie w inny niż koleżeński sposób. Raczej coś na zasadzie - długo się nie widzieliśmy, szkoda. W serialu wyglądało to jednak trochę inaczej. W serialu po Emmie widać, że czuje coś więcej do niego, po Dexie z kolei małe wahanie.
3. Scena w restauracji również jest lepsza w serialu.
4. Emma serialowa też się uśmiecha, ale nie szczerzy się cały czas.
5. Scena, w której Dex dowiaduje się, że Emma kogoś ma była lepiej odegrana w serialu. Filmowy Dex nie wygląda na specjalnie zranionego. W serialu jednak lepiej to widać.