Niech tytuł nie zwiedzie, bo historia USA, to - jak by nie patrzeć - wciąż historia świata. To w sumie zdumiewające, jak nie ogarniamy skomplikowania wydarzeń XX wieku, np. II Wojny Światowej. W szkołach uczą, że był sobie Hitler, Niemcy napadli Polskę, i trochę innych krajów, potem Holocaust, wydusi się coś o Ribbentrop-Mołotow, Ententa nie wsparła i na tym zazwyczaj kończy się przekazywana wiedza o wojnie - przedstawia się ją tylko w kontekście Polski. Szczerze, więcej w temacie nauczyłem się na studiach, a jeszcze więcej na własną rękę, przy okazji oglądania filmów, również dokumentalnych. Ta produkcja mówi to...
- ...o czym się nie mówi
- ...o czym nam nie mówią
- ...czego nie chcemy pamiętać
- ...o czym zapomnieliśmy
Cóż, rewizja historyczna. Celowa lub nie.
Chcę powiedzieć, że historia opowiedziana przez Olivera Stone'a jest mega-wnikliwa, sprawiedliwa, mądrze napisana i interesująca (żeby nie powiedzieć "oświecająca"). Rozbija wszystko na ATOMY (he he). Reżyser nie boi się wskazywać na całe masy błędów popełnionych przez rządzących, również po stronie USA, np. brak zdecydowania w polityce zagranicznej, przecenianie siły własnych wpływów, ignorowanie interesów innych Państw, opóźnienie przystąpienia do Wojny, aż w końcu zrzucenie bomb atomowych na Japonię, gdy los jej armii był już przecież przesądzony - szopka dla Stalina kosztem 200 tysięcy istnień. Ten film to kronika nieudolności elity rządzącej światem, podana dosyć przystępnie. Oczywiście nie mówi tylko o II Wojnie Światowej. Poświęcone jej zostały cztery odcinki z dziesięciu. Tak mi się jakoś po prostu napisało.
Szkoda, że materiały do dokumentu nie były koloryzowane (w sensie ubarwienia czarno-białych taśm). Wolałbym też, żeby Stone sięgnął pamięcią wcześniej niż XX wiek. Film nosi nazwę "Historia Stanów Zjednoczonych...", a nie "Historia Stanów Zjednoczonych XX wieku". Powinna sięgać przecież XVII wieku... Okay, jakby się zastanowić, jest tu jednak trochę ignorancji, jak na prawdziwego Amerykanina przystało, bo właśnie przed Epoką Postępu to sobie Stany dopiero pozwalały...
Cały serial można obejrzeć za darmo na CDA.
Ciekawy cytat:
"Na początku XXI wieku w amerykańskich domach jest niemal 300 mln sztuk broni. Jesteśmy najbardziej uzbrojonym narodem na świecie. Jednak, gdy jakiś kraj próbuje w sposób przesadny się chronić, przyjęte zabezpieczenia nigdy nie wydają mu się wystarczające. Zdarza się też, że obraz wroga rośnie wprost proporcjonalnie do rozmiaru obrony. W rezultacie dochodzi do przesady. Coraz więcej energii poświęcamy na daremne próby usunięcia strachu, który nigdy nie minie. Lęk i niepewność są od początku świata elementem ludzkiego życia. Trzeba je zaakceptować tak, jak akceptujemy narodziny i śmierć."