skoro te alternatywne studentki (przeciwstawiające się temu, co tradycyjne i oficjalnie uznane ;)) upodobały sobie zdolnego przystojniaka, który spełnia się w roli zarówno reżysera, aktora, producenta jak i scenarzysty, chyba wszystko ok... jest to produkcja raczej niszowa, nie dociera do fanów Justina Bibera czy jakiegoś czarnego gówna...
nie rozumiem też Twoich wywodów na temat emo (co ta subkultura ma wspólnego z tą postacią?!), już bardziej czaję gorzkie słowa o homoseksualistach, chociaż hmm... problem z tolerancją współczesny człowieku?
tak czy siak, chamstwa nie zatrzyma się, chociaż Twoje kąśliwe uwagi wynikają pewno z niewiedzy, dlatego polecam obejrzenie, tym razem dłużej niż 10 minut ;p
peace ;)

Postać reżysera wzbudzała u mnie również niezbyt miłe emocje, ale po obejrzeniu filmu "Wyśnione Miłości" zmieniłem zdanie. Film w warstwie fabularnej może mnie nie zachwycił, ale połączenie przepięknych kadrów z muzyką - majstersztyk. Genialna ścieżka dźwiękowa.
Naprawdę chłopak ma potencjał, skoro w tym wieku tworzy takie filmy ...

właśnie to idealne dobranie muzyki mnie w tym filmie tak urzekło..

jeszcze wielka droga przed nim, lecz jaki piekny start:) a to, że niby dla emo, niby dla studentek, to oczywiście prawda, bo kino jest dla wszystkich, kto tylko zapragnie do niego zajrzeć. modne ubrania, modne miejsca, to tylko otoczki, nie ma co się czepiać. szerokiej drogi poprostu dla jego twórczości.

Chyba chodzi o to, że jest ładny ale nie przesadnie napakowany. Kolesie w dresach używają słowa "emo" na każdego faceta który ma duże powodzenie ale głównie za urodę a nie stan konta czy inny obwód bicepsa : ).

A jest coś lepszego ideologicznie od lewactwa?
Tak pytam z ciekawości, bo o niczym nie słyszałem. :)

Pan BlackShit?-urocze;-)
jak w nazwie- lepiej nie dotykć, bo zaśmierdzi

jealous much?

w Polsce jesteśmy chłopaku, w Polsce, wiec pisz po polsku
a poza tym, o co miałbym być zazdrosny?? jakbym chciał być zazdrosny to bym zazdrościł komu innemu

* dziewczyno
Jaki facet wsadziłby sobie McCartneya w avatar?
Angielski jest miedzynarodowym językiem porozumiewawczym, większość młodzieży jest/powinna być z nim dobrze zaznajomiona, i śmiem twierdzić, że jest bardziej logiczny, prosty i łatwiejszy w użyciu. Nie rozumiem więc irytacji. Poza tym w przyszłości pewnie i tak wszstkie państwa scalą się w jedno posługujące się jednym językiem. Myślę więc przyszłościowo!!

nie etykietuj i nie osądzaj. ciebie też łatwo można wsadzić do grupy ' przeciętny, pseudointeligentny facet nadużywający mało wyszukanych frazesów '. i jest to eufemizm (:

tak, ludzie lubią sobie pogadać, a gdyby tak zamiast emo, studentki itp. zapytać się po prostu: ludzie, co wy widzicie w tym filmie. Myślę, że spokojnie możesz się doczekać subtelnej odpowiedzi. A Donan faktycznie nie jest dla wszystkich, trzeba mieć pewną subtelność i wyczucie kiedy się go ogląda. Za pewne nie spodoba się fanom Batmana itp. Dziękuję.

fanów batmana nie znam, sam też nie jestem, więc sie na ten temat nie wypowiem

please sombody wytrze mi to gówno z buta:)

oo, jest i tcapalaza, czyzby wielki miłośnik ciepłego xavierka?? w sumie sie nie dziwie, swój do swego ciągnie ;)

śledzę cię ku**a!

No, tu się nie zgodzę. :) Jestem fanem "Batmanów" Nolana, a "Wyśnionymi miłościami" byłem zachwycony. :)

jestem dziewiętnastoletnią przyszłą studentką i kocham filmy dolana za artyzm. myślę, że ludzie powyżej pięćdziesiątki także są w stanie je pokochać ze względu na piękne zdjęcia, przejmującą muzykę i romantyzm. filmy znajdą odbiorców niezależnie od wieku widza lecz od jego wrażliwości.
wydaje ci się może, że jego filmy nie mają wartości? są niedojrzałe? możliwe, bo reżyser jest jeszcze młody. ale ma niebywały potencjał i kręci najbardziej estetyczne filmy dzisiejszych czasów. brakuje we współczesnym kinie delikatności, dolan mi ją daje i za to mu chwała, będę go oglądać choćbym miała zostać emokiem.

Dokładnie. Osobiście miałam okazję obejrzeć 2 filmy Xaviera. ' Wyśnione miłości' podobały mi się bardziej od 'Zabiłem swoją matkę'. Jednakże, chłopak zdecydowanie ma potencjał i mimo, że jego filmy różnią się znacznie od hollywoodzkich produkcji, mnie się bardzo spodobały. Miło się je ogląda, mają klimat, którego nie znajdzie się w innych filmach i do tego ten romantyzm ;) Liczę, że wkrótce on i jego produkcje będą jeszcze lepsze.

jak na kogoś, kto nie ogląda jego filmów mając je w głębokiej pogardzie, wydajesz się mieć zaskakująco pewne zdanie na temat tego kim jest i jacy ludzie się nim zachwycają. sądząc po komentarzach na ich temat, szufladkowanie idzie Ci zaskakująco dobrze. Żyjemy w Polsce, owszem, a to demokratyczny kraj, o czym zapewne wiesz jako prawdziwie wyedukowany obywatel. Oznacza to, że różnym ludziom mogą podobać się różne rzeczy i mają takie same prawa w kwestii wyboru tego, co im się podoba i jak chcą żyć. Zamiast więc trollować i zalewać forumowiczów swoimi polityczno-ideologicznymi poglądami, które nikogo nie interesują, proponowałabym merytoryczną wypowiedź. Skoro i tak uznasz mnie za jedną z pseudoalternatywnych studentek, to zarzucę wielosylabowym słowem, a co mi szkodzi... Wystarczyło, żebyś napisał, że jego filmy są beznadziejne, jako nie dorastający Ci do pięt pseudointeligenci zrozumielibyśmy przekaz, a Ty nie musiałbyś nikogo obrażać.

a skąd ty wiesz, ze nie oglądałem jego filmów??? jesteś wróżką, wróżka irima czy jak??
po drugie, sprawdź w słowniku pojęcie "trolling" bo widze, ze nie masz pojecia co ono oznacza.
a moje poglądy jednak chyba kogoś obchodzą, skoro temat sie rozwinął..

wróżka, tak.. widzę, że nie pojąłeś sarkazmu, trudno. co do trollingu, to znam znaczenie tego słowa i polecam Tobie je sprawdzić. nie przedstawiłeś opinii na temat samego reżysera czy jego filmów, umieściłeś natomiast komentarz dotyczący użytkowników portalu, względnie fanów twórczości Dolana, który jest obraźliwy, nie niesie za sobą żadnej merytorycznej treści i ma na celu wyłącznie prowokację. co do poglądów, to interesujące mogą być Twoje opinie na temat kwestii, a nie na temat innych ludzi. to, że udało Ci się swoimi szowinistyczmi wypowiedziami sprowokować dyskusję nie znaczy jeszcze, że jesteś tak interesujący jak Ci się wydaje. Znaczy to natomiast, że istnieją na tym portalu użytkownicy, którzy nie boją się reagować na wykwity dość zamkniętej i ciasnej poglądowo umysłowości.

to był sarkazm ?? haha, na bank, chyba tego pojecia tez nie znasz.
a to, ze nie przedstawiłem opini na temat twórczości dolana, tylko wypowiedziałem sie na temat odbiorców jego filmów nie znaczy,ze moja wypowiedz to trolling.....ale wiem, tak najłatwiej powiedzieć. obraziłem geja i odbiorców jego alternatywnego bełkotu to musze być trollem, nie ma innej opcji.

"a tolerancja jest dobra dla lewaków, na pewno nie będe tolerował gejostwa" to właśnie m.in. jest trolling. i ciasnota umysłowa. i tak, to był sarkazm, może nie dość wyraźnie zaznaczony, skoro tego nie zrozumiałeś. na podstawie znajomości kilku osób, co do których wyrobiłeś sobie negatywne zdanie, a które akurat oglądają filmy Dolana, formułujesz uogólnione opinie nt wszystkich, którym te filmy mogą się podobać. mówiąc, że znasz takich czy innych. i mnie nazywasz wróżką? używasz słów, których nie rozumiesz i pojęć, którymi nie potrafisz się sprawnie posługiwać, masz jakieś schematyczne wyobrażenia nt tego co jest emo, co jest alternatywne i co się komu podoba i myślisz, że dorzucenie kilku pogardliwych i aroganckich stwierdzeń czyni z Ciebie znawcę i kozaka. pokory trochę drogi Panie. i nie rozśmieszaj mnie swoim czarno-białym podejściem i binarnym systemem oceniania.

i jak już mówiłam: nikogo nie obchodzą Twoje przekonania na temat homoseksualistów. to jest portal filmowy, a ta strona dotyczy konkretnego reżysera. jak chcesz dyskutować o tolerancji, to idź na jakiś marsz. a najpierw poczytaj sobie trochę. jeżeli zamiast mówić na temat, obrażasz ludzi i czekasz na ich reakcje, to mieści się to w definicji trollingu. swoją drogą, nie wiedziałam, że aby być sarkastycznym trzeba na początku wrzucić hasło UWAGA SARKAZM, bo inaczej się nie liczy. najwyraźniej tak to działa, skoro sarkazmu w "może nie dość wyraźnie zaznaczony" też nie dostrzegłeś. och ja biedna, niedouczona. skoro Ty lepiej ode mnie wiesz, co mam na myśli i kiedy jestem sarkastyczna a kiedy nie, to chyba rzeczywiście dyskusja jest bezcelowa.

witki opadają, stary, jesteś przezabawny :D no, ale dość tej rozrywki. powodzenia w szerzeniu poglądów w miejscach nieodpowiednich, nawet Ci koparkę do zabawy zostawię. pozdr

wolałbym resoraka, albo samochodzik zdalnie sterowany