również zadaję sobie to pytanie i nie potrafię na nie odpowiedzieć...piękne jest to, że wszyscy ci wybitni ludzie pozostali w naszej pamięci i podziwiamy nadal to czego dokonali

ja tu jeszcze wspomne o aktorze o imieniu WADE DOMINGUEZ... wiekszosc go nie zna, ale jesli powiem, ze wystepil w MLODYCH GNIEWNYCH, to pewnie poznacie go... chlopak zmarl bardzo mlodo.. nie zagral w zadnym oprocz "mlodych.." znanym filmie... mial przed soba wielka kariere... teraz gdy ogladam MLODYCH GNIEWNYCH i moment, gdy placze w domu nauczycielki, wiem, ze nigdy nie zobacze go w zadnym innym filmie... a w momencie gdy nauczycielka oznajmia klasie ze Emilio zginal, wiem, ze grajacy go Wade zginal naprawde... =( smutno... strasznie szkoda tych wszytskich mlodych ludzi, ktorzy maja przed soba cale zycie i wielka kariere.. [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]
[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]

Owszem, oni wszyscy byli świetni w tym co robili. Byli wielkimi artystami, ale za to słabymi ludźmi. Umarli przez własną głupotę. Nie potrafili zmierzyć się z własną sławą, chcieli spróbować wszystkiego, do czego owa sława dała im łatwy dostęp. Odeszli młodo, bo większości młodych ludzi się wydaje, że na seksie, alkoholu i narkotykach kończy się świat i nie myślą o konswekwencjach. Szkoda, też ich cenię.

tak, zgadzam sie... wielu mlodych slawnych ludzi zabila ich wlasna glupota... jest mi ich strasznie szkoda, ale pomyslmy o tych, ktorzy probowali zyc, ale nie mogli... wade dominguez... straszne... chlopak mial przed soba cale zycie.. nie cpal, nie pil... byl zwyklym mezczyzna, ale mlodym... a zawal go zabil... =(

A ja się z Wami pozwolę nie zgodzić. Szanuję Wasze zdanie, ale...nie uważam,że każdy kto sięga po narkotyki robi to z głupoty. Takie podejście to tylko generalizowanie problemu, a generalizowanie z zasady jest błędne. Otóż uważam,że po pierwsze my-ludzie ,tu na dole, w Polsce nie mamy zielonego pojęcia jak to jest być tam w USA na szczycie w Hollywood, nie mamy pojęcia o technikach tam się odbywających, o tym jak z młodego człowieka robi się dobrze sprzedający się produkt.
Ja rozróżniam dwa typy showbiznesowych narkomanów, - tych, którzy biorą by się jeszcze lepiej bawić, zazwyczaj dotyczy to muzyków(sex, drugs and rock`n roll nie wzięło się z nikąd) i tych, którzy nie mogą pogodzić się z własnym wizerunkiem kreowanym w mediach. Przykładem tego drugiego jest River. Nienawidził patrzenia na swoją gębę w gazetach dla nastolatek, nie znosił kreowania go na idola młodzieży...tym bardziej ,że on miał do przekazania ludziom coś więcej, ile razy mówił o okrucieństwie wobec zwierząt (za to ja go cenię), o zagrożeniach ekologicznych- dla pismaków szukających sensacji było to nudne. Każdy , kto go znał podkreślał,że był niezwykle wrażliwym człowiekiem, wrażliwym na okrucieństwo, obojętność... a tymczasem w Hollywood-miejscu , gdzie każdy zeżarłby drugiego byleby osiągnąć swój cel -jego wizja świata jako miejsca pełnego uczuć dla ludzi, zwierząt musiała legnąć w gruzach. Ta pustka, ten zawód,że pomimo najlepszych intencji tego świata nie da się jednak zmienić- wymagała wypełnienia, tym wypełnieniem były narkotyki, środek znieczulający na krzywdy, na prawdy , na cały ten g...ny świat....i wiecie co.. wcale mu się nie dziwię ,że brał, na jego miejscu też bym brała, bo czasem jak patrze na to co dzieje się na tym naszym kochanym świecie to nic tylko zaćpać.

Uzależnienie nie ma nic wspólnego ze słabością czy siłą. To jest choroba.

a James Dean
taki wielki człowiek
taki niezwykły

Nie zapominajmy o Marilyn Monroe, Elvis Presley, Aliyah ...[*]

tak.... AALIYAH.... cudowna aktorka, swietna piosenkarka... i nie zginela jak wiele mlodych ludzi przez glupote, lecz przez wielki pech... tragiczny wypadek ktory przekreslil jej dalsza kariere... straszne... POKOJ JEJ DUSZY [*]

dzisaj dołączył do nich Heath Ledger, no i jest jeszcze Kurt Cobein:(

szkoda Heatha.
Był bardzo , ale to bardzo obiecującym aktorem.

trzeba oddać honor:
-Jonathanowi Brandisowi
-Brad'owi Renfro [który bodajze miesiąc przed heath'em l]. też się zaćpał [że tak powiem za przeproszeniem].
-Zbyszkowi Cybulskiemu- też należy do tego grona młodych utalentowanych. -Markowi Frechette'owi. jego rola w zabriskie point wróżyła mu świetlaną przyszłość.
-sharon tate-nie dane jej było ;]
tak chciałem dodać na okoliczność żeby się o nich równiez pamiętało