Moim zdaniem zagrała naprawdę przyzwoicie, jak na debiut, jest bardzo dobrze, choć do debiutu Nortona nawet nie ma co tego porównywać. A patrzenie tylko na jej "wielki tyłek" to naprawdę słaba postawa, ten co to napisał, powinien się wstydzić.
Zastanawiam się kto dal jej rolę u boku Sandlera. Przecież ona nie ma żadnego doświadczenia. Wcześniej była domina
Jaką dominą? Co ty chrzanisz?
racja, ale to odstające dupsko naprawdę robi wrażenie