Joaquin Phoenix

Joaquin Rafael Bottom

9,1
102 151 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Joaquin Phoenix
jakjakub

był!!!!!!! ale ta oszukańcza banda z Akademii filmowej nazywająca siebie wielkimi znawcami kunsztu aktorskiego postanowiła nie nagradzać go Oscarem bo nie było to dla nich wygodne. Banda oszustów! Aż dziw bierze, że mieli w sobie choć tyle odwagi aby dać mu nominację do Oscara. Dla nich to już wielki wyczyn ale są zbyt strachliwi aby nagrodzić tak niepokornego, wymykającego się wszelkim regułom aktora. Po co w ogóle rozdawać Oscary skoro ocena Akademii nie jest w ogóle obiektywna?

Asgar_3

no dobra a jak w takim razie wytłumaczysz jego przegraną w Globach, BAFTA, Satelitach?

ApolloCreed_

"Satelitach" :) weź maniek nie błaznuj
co do pozostałych to zauważ że Mistrza poza kategoriami aktorskimi całkowicie olali, a papkę Sztivena musieli w czymś nagrodzić, padło na DDL
Poza tym globy są podobne do Oscarów, więc Phoenix ma na nie też pewnie wyje*ane, a z kolei BAFTA są brytyjskie, a kto stamtąd pochodzi dobrze wiemy.

jankotelegazeta23

Amerykańskie Stowarzyszenie Krytyków Filmowych
Amerykańska Gildia Aktorów Filmowych
Bostońskie Stowarzyszenie Krytyków Filmowych

tłumacz się dalej

ApolloCreed_

Puchar Volpi
Los Angeles Film Critics Association Awards
London Critics Circle Film Awards

kłóć się dalej

jankotelegazeta23

co ty mi tu podajesz - Puchar Volpi? Przecież Lincoln nie miał swojej premiery na festiwal w Wenecji, wiec i Phoenix nie miał za konkurenta DDL. Los Angeles Critics to jedyne stowarzyszenie gdzie uznano wyższość JP nad DDL

ApolloCreed_

A Londyn, San Francisco czy Toronto Critics to co?

ApolloCreed_

a co tu jest do tłumaczenia? Nie potrafią docenić dobrego aktorstwa, siedzą w starych stereotypach i możemy ogladać tego
efekty. Tak samo olano Hitchcoka z Hopkinsem, a nie powiesz mi że to była zła kreacja która nie zasługiwała na uwage.
Może uznacie to za zbieg okoliczności ale ja tego bym tak nie nazwała. Te wszystkie nagrody są z góry ukartowane jak Oscary. I to od wielu lat.. Nie boi się powiedzieć prawdy to przegrywa! Może oceniający nie maja jaj i bierze ich tchórzostwo bo nie daj Boże odbierając nagrodę mógłby powiedzieć to i owo co poniektórym a jak wiemy prawda w oczy kole i to czasami bardzo mocno.
Phoenix ma mój szacunek za nietuzinkowość i za odwagę b nie boi się ogłaszać swoich opinii.

Asgar_3

Tajemnicą poliszynela jest to, że Phoenix nie jest lubiany w Hollywood, mówiąc delikatnie. Nigdy nie był. Dobitnie to pokazuje skądinąd fascynująca historia jego walki o rolę w Gladiatorze. Osoba, która ma "wtyki" w Akademii powiedziała kilka dni temu w wywiadzie dla jakiegoś amerykańskiego portalu, że Phoenix dostał NAJMNIEJ głosów z całej piątki nominowanych aktorów. Ci ludzie nie głosują na "najlepsze", tylko na "ulubione". Zawsze tak było i będzie. Phoenix to niewątpliwie jeden z najwybitniejszych aktorów swojego pokolenia, ale nie sądzę, żeby kiedykolwiek dostał Oscara. Pewnie kilka razy jeszcze mu "rzucą" nominację, jak psu kość, ale na tym się skończy. I dobrze. On nie potrzebuje do szczęścia tej "obrzydliwej marchewki". :D

kaja84

Nie jest lubiany bo mówi prawdę prosto z mostu. Nominację może i mu dadzą aby wychodzić z twarzą z własnego zakłamania. A co do "wtyczek" to z reguły wychodzą jakieś przekłamania więc takie rewelacje w 100% prawdziwe nie są.....
Co do "obrzydliwej marchewki" o której piszesz to trzeba przyznać, że dobrze to ujął w swojej wypowiedzi. Niech łapią ją Ci którzy zamierzają się "płaszczyć" przed Akademią w nadziei że ich zauważą . Całe szczęście on jest ponad to.
Co do Gladiatora to czy ubiegał się o rolę czy nie , nie ma znaczenia. dzięki niemu ten film zyskał pewien charakter.
On nie potrzebuje Oscara do szczęścia i jak twierdzi nie chce go ale na niego zasługuje. W każdym razie powiedział mądrą rzecz "Sztuka obroni się sama"

Asgar_3

On się nie ubiegał o rolę w Gladiatorze. To Ridley o niego walczył pazurami, żrąc się bosami wytwórni. I ledwo się udało. To tylko pokazuje stosunek Hollywoodu do Phoenixa ( a było to prawie 15 lat temu, na długo przed jego słynnymi komentarzami). On wie lepiej niż ktokolwiek inny ( w końcu od dziecka siedzi w tym bagnie) co to za cuda się dzieją w tym światku i co i komu trzeba zrobić, żeby odnieść sukces, więc nie dziwię mu się, że teraz kiedy ma już wyrobioną markę i moze sobie na co bądź pozwolić, odwraca się d*pą na ten cyrk. I tak moim zdaniem jest zbyt grzeczny i często idzie na kompromisy , vide "przeprosiny" za komentarz o Oscarach, czy pojawienie się na gali. Reasumując ten przydługi wywód: Phoenix is the shit! Ewentualnie: "F*ck your consideration, Academy!" XD

kaja84

Kurde nie wiedziałam, ale dobrze że Ridley walczył o Joaquina, bo jest on największą zaletą tego filmu. Zasłużył na Oscara za każdy film w którym wystąpił.

AnneBoleyn1536

No, niewiele brakowało a oglądalibyśmy Jude'a Law jako Commodusa. Osobiście nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić O.O

kaja84

ja też nie mogę sobie tego wyobrazić..... to chyba bylby totalny niewypał gdyby zaangazowali Jude'a Law

kaja84

OMFG hahhaha ja też nie xD

Asgar_3

Pewnie myślisz sobie biedaczyno, że ta cała Akademia Filmowa składa się z dziesięciu starych panów o żydowsko brzmiących nazwiskach, którzy w ciemnej piwnicy pałacu na obrzeżach Los Angeles knują komu najbardziej opłaci się dać Oskara. Jednak członkami akademii są Twoi ulubieni aktorzy i aktorki, reżyserzy, scenarzyści, projektanci, producenci filmowi, muzycy. Ludzie, których co roku oglądasz na ekranach kin i ludzie, którzy te filmy reżyserują, filmują, udźwiękowiają. Tom Hanks, Spielberg czy Meryl Streep (jeśli zerknąć w Twoje ulubione) wszyscy są członkami Akademii, a jest ich wszystkich ok 6000. Do członkostwa w akademii automatycznie zapraszani są wszyscy nominowani więc i Joaquin Phoenix dostał takie zaproszenie. Trudno się jednak spodziewać, że je przyjął skoro publicznie rozpowiada, że Oskary to gówno. Jest to trochę towarzystwo wzajemnej adoracji, ale pisanie o tych ludziach, że są "bandą oszustów", dla których coś jest wygodne lub nie jest po prostu śmieszne.
Jeśli już by nawet pominąć to co napisałem powyżej, to dlaczego tak Cię to obchodzi komu ta stetryczała banda oszustów i tchórzów podaruje złotego ludzika? Nie możesz jednocześnie uważać kogoś za idiotę i płakać nad jego wyrokami.

GeBreezer

nie płaczę nad wyrokami, wyrażam swoją opinię do której mam pełne prawo. Do płakania to mi jeszcze daleko.

jakjakub

Zgadza się.

jakjakub

Był lepszy od DDL'a. Moge to powiedzieć z czystym sumieniem. Przykro mi Danielu ale przy Phoenixie to wyglądałeś jak dziecko we mgle. Z twoich największych kreacji to właśnie ta była najsłabsza.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones