To wspaniale, jestem za tą organizacją całym sercem, mam nadzieje że oni naprawdę działają skutecznie w tych sprawach, a nie tylko wkładają do kieszeni, co często się zarzuca tego typu organizacjom.

Czy naprawdę jest tak trudno zakazać wyrobów i sprzedarzy skóry zwierzęcej przez rząd, a za niestosowanie się do tego, karać pieniężnie lub pozbawiać wolności na np. 2 lata. Podobne rzeczy robi się w Chinach z niedźwiedźiami Panda.

Niektórzy na tym ucierpią bo nie będą mieli zysku, no i co z tego?
To złapią się innej legalnej pracy po prostu, wielki mi problem.

Jeśli chodzi o ubojnie, o traktowanie zwierząt hodowlanych, też nie widzę problemu, robić niezapowiedziane inspekcje, napisać jakiś regulamin co do warunków przetrzymywania zwierząt, przy otwarciu złożyć wizytę by sprawdzić czy wszystko się zgadza, a póżniej rutynowe wizyty. Weryfikowanie stanu fizycznego zwierząt, tego czy są chore, powinny przynajmniej raz na parę dni (najlepiej codziennie) wychodzić na zewnątrz, na łąke, na trawke, na ziemie, nie ważne czy ładną tak jak z obrazka mleka czy szaro-białą.

Powinno się kontrolować każdą istniejącą działającą hodowle zwierząt, czemu oni tego nie czynią?
Niech to się stanie prawem na świecie, kontrola, inspekcje, zakaz wykonywania tego zawodu i zamykanie miejsc niezgodnych z prawem i warunkami.
Tak chyba lepiej będzie, więcej miejsc pracy. jedni stracą (bo należało im się). a drudzy zyskają.

Świat rzeczywiście byłbym wtedy o wiele piękniejszym miejscem:] Niestety weterynarze którzy dokonują inspekcji często a raczej prawie zawsze mają na swoim sumieniu korupcję... Wszelkie farmy dają w łapę weterynarzowi który ma z tego zysk... Obecnie istnieje miedzynarodowa deklaracja praw zwierząt UNESCO jednak prawda jest taka że żadne państwo jej nie przestrzega.... ;/