Stopień wyżej od ,,Zielonej mili " czy ,,Skazanych na Shawshank".Ten sam poziom co ,,Lśnienie".
Totalnie potwierdzam. Najpiękniejszy film o prawdziwej przyjaźni. Tylko master S. King mógł cos takiego wysmażyć. Lśnienie jest o szaleństwie , ten film jest o tym co od szaleństwa chroni. 10/10.
Można prosić o przypomnienie innych tytułów filmów o przyjaźni i dorastaniu; podobnych do tego obrazu. W pamięci mam liczne sceny innych dobrych filmów niestety ta sama pamięć zatarła konkretne tytuły do których chciałbym powrócić.
Poszukaj sobie filmów z motywem "coming-of-age", np.:
http://www.imdb.com/list/ls008867051/
http://www.imdb.com/list/ls076788637/
W takim razie warto jeszcze wspomniec o Dolores Claiborne (moim zdaniem najlepsza ekranizacja jakiej doczekał się King). Po za "filmowymi" wątkami kryminalnymi czy życiem Dolores jako służącej dochodzą do tego brawurowo zagrane relacje matka-córka. Jak one się obserwują ukradkiem po okresie nieobecności, okłamują, wstydzą... jak bardzo coś wisi w powietrzu. I to wszystko tak subtelnie zagrane, nieprzerysowane. Dolores Claiborne nie ma typowego rysu thrillera jak to bywa u Kinga ale za to jest świetnym dramatem - nie spodziewałem się, że to bedzie tak dobry film.