po jakiego grzyba temat fajny i ciekawy pokazać w poprawnej politycznie homo propagandzie?? I
do tego jeszcze ukazać wiarę i ludzi wierzących jako oszołomów i ciemnogród? Nie wystarczyło po
prostu pokazać problemy ludzi z uczuciami i problemami szukania innej połówki? Byłoby i
prościej i bardziej do przetrawienia. A tak wyszło łopatologicznie na zasadzie: homo na czasie, git
i cacy, a wiara, Kościół: be i średniowiecze..
...aha, żeby nie było - nie jestem moherem, a nawet baaardzo daleko mi do nich, ale jakiś
obiektywizm w ocenie tego co się ogląda powinien być... a mnie bardzo razi ostatnio wylewająca
się z każdego medium rzeka homouwielbienia...
>>> "homo propagandzie"
> Homopropagandzie? Jaka niby homopropaganda kołku? Jak jest czarny w filmie, to też mówisz, że to jest nergopropaganda? A jak jest muzułmanin, to mówisz że jest islamopropaganda? Walnij się w łeb, bo Ci mózg coś nie trybi...
>>> "do tego jeszcze ukazać wiarę i ludzi wierzących jako oszołomów i ciemnogród?"
> Ukazali to, co jest prawdą - że religia to debilizm dla ludzi bez mózgu.
>>> "A tak wyszło łopatologicznie na zasadzie: homo na czasie, git i cacy"
> No to źle oglądałeś ten film oszołomie.
>>> "a mnie bardzo razi ostatnio wylewająca się z każdego medium rzeka homouwielbienia..."
> Więc proszę o matematyczne wyliczenia - ile filmów powstało w ciągu powiedzmy ostatnich 5 lat, oraz w ilu filmach w ogóle był jakikolwiek gej. Jak nie masz takich wyliczeń, to stul japę...
kołków to sobie w rodzinie poszukaj, a najlepiej spójrz w lustro....tam zobaczysz największego idioto....
Rzuć mięsem i żadnego argumentu na poparcie swoich urojeń! Oto taktyka wierzących matołów ;)
hahaha....kto tu najpierw rzucał mięsem i obrażał?? .... najpierw obraź a później czekaj na merytoryczną debatę....oto taktyka totalnych debili ....;)
Różnica jest taka, że pomimo błota, rzuciłem garść argumentów, a Ty niczego nie uargumentowałeś. W sumie czego się spodziewać po kimś, kto uważa, że gej w filmie = homopropaganda. Trzeba być w takim przypadku ograniczonym umysłowo.
ciesz się swoją "intelygencją" i brakiem ograniczenia umysłowego w innym miejscu...