Natrafiłem na ten film przypadkiem, ale jako katol z dystansem do siebie, postanowiłem dać mu szansę. Wyłączyłem po kilku minutach, bo to nic innego, jak obraza inteligencji odbiorcy. Ja rozumiem, że impotenci umysłowi lubią się dotykać pod wszystko, co bije w ludzi religijnych, ale tylko prawdziwe zera życiowe ocenią ten film pozytywnie.