Naprawdę się dziwię, że ten film nie otrzymał Oscara za efekty specjalne. Bo te okraszone fantastycznym brzmieniem powodowały u mnie opad szczęki i zachwyt nad warstwą audio-wizualną.
Co do samego tła fabularnego to prawdę mówiąc nie ma się czego czepiać. Tajemnicza historia rodziców Parkera odkrywa swe karty, plus wątek miłosny z Gwen scalone w sensowną całość. Przy seansie trzeba byś świadomym ekranizacji komiksu. W moim odczuciu Spider-man przebił inne produkcje Marvela, czemu sam się dziwię :)
Film oceniam wysoko, bo zapewnił mi doskonałą rozrywkę i z pewnością będę do niego wracał 10/10.
dokladnie. az sobie dzis znou obejrzalem film dla tych efektow audio-wizualnych. Elektro! moc. wczesniej napisalem ze to chyba najlepiej stworzony bohater postac we wszystkich komiksach filmowych. pomijam fabule ale te efekty... miazga!