Wczoraj skończyłam czytać książkę, dziś obejrzałam film...i cóż....jak w większości przypadków, film nie umywa się do książki, dlatego moje ocena na 6. Jest ok, na pewno dla tych, którzy najpierw usiądą przed ekranem nawet bardzo ok.... ale przeczytajcie książę i wtedy ocena na pewno ulegnie zmianie. Książka bardzo dobra, czyta się ją szybko i ciężko odłożyć na bok. Dużo lepsza.
tam jest taki motyw jak ten koleś mówi ,że za ten wypadek trafi do pudła za co?,nie był pod wpływem alkoholu ,ani nie potrącił łepka na pasach,to nie jego wina ,że wlazł mu pod koła,po prostu to się zdarza.,chyba coś przeoczyłem.
Z tego co mi się wydaje chodziło raczej o nieudzielenie pomocy potrąconemu i ucieczkę z miejsca wypadku...