PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10021991}
5,2 2 732
oceny
5,2 10 1 2732
4,0 15
ocen krytyków
Czerwone maki
powrót do forum filmu Czerwone maki

Dlaczego Polacy zajęli klasztor na Monte Cassino? Spójrzmy na daty. W nocy z 11 maja na 12 maja rusza natarcie w dolinie Liri. W ciężkich, krwawych walkach Brytyjczycy (8 armia) dokonują wyłomu w niemieckiej linii obrony. 12 maja wspierają ich, a z czasem zastępują, Kanadyjczycy. Po raz pierwszy na pole bitwy wkraczają jako samodzielny I Korpus Kanadyjski. W czterodniowych, dynamicznych starciach wyróżnia się 1 Kanadyjska Brygada Pancerna przechodząca pod ich koniec do pościgu za rozbitymi, ale wycofującymi się w sposób zorganizowany oddziałami niemieckimi. Czterodniowych, czyli 12, 13, 14 i 15 maj 1944 rok. To te wydarzenia spowodowały, że Niemcy zrezygnowali ostatecznie z utrzymania-zagrożonego w zmienionej sytuacji okrążeniem- klasztoru na Monte Cassino. Po 15 maja Polacy walczyli z wycofującymi się jednostkami prowadzącymi walki opóźniające i osłonowe. Nie Brytyjczycy, nie Francuzi, nie Polacy, ale Kanadyjczycy zadecydowali o końcowym zwycięstwie. Monte Cassino to tez ważny argument w dyskusjach, czy i kiedy alianci zdradzili sojuszniczą Polskę. W basenie Morza Śródziemnego rozważano trzy kierunki inwazji na Europę: południe Francji, co nastąpiło, Włochy, także wyzwolone i południowe Bałkany (Jugosławia, początkowo Grecja). Właśnie z lądowaniem Brytyjczyków, głównych pomysłodawców operacji, na Bałkanach Polacy wiązali swoje nadzieje na szybki marsz ku Polsce i wyprzedzenie rosyjskich armii prących na Berlin. To była bardzo ożywiona dyskusja w latach 50, 60, 70 XX wieku w polskich środowiskach emigracyjnych i opozycyjnych. Tylko w rzeczywistości do końca 1944 roku prawdopodobnie (bo to są spekulacje) Brytyjczycy wsparci przez Amerykanów doszliby co najwyżej do linii Zagrzeb-Pecs-Szeged-Timisoara.

dzikiezwierze

Kanadyjczykom się udało bo Niemcy musieli swoje siły zaangażować w Klasztorze i okolicach. Ta oczywista prawda niejako ucieka wielu cymbałowym propagandzistom. Wychodzi więc na to że bitwę wygrali nie ci co walczyli tylko ci co sobie weszli z boku jak już siły niemiecki zostały bardzo mocno poturbowane. Niezłe fikołki się tu wyprawia ale ja tę anglosaską propagandę już w latach 90XX w w DiscoveryChannel słyszałem.

dzikiezwierze

Upraszczasz. Kanadyjczycy w pojedynkę zrobiliby niewiele więcej niż Polacy. To były cztery duże kulminacje, nazywane niekiedy bitwami. Każda z nich osłabiała Niemców, począwszy od bombardowań i ostrzału artyleryjskiego. Polacy wkroczyli w ramach 4 bitwy i generalnie wykonali swoje zadanie, ponosząc bardzo duże straty. Ale ogólnie duże straty w tej kampanii to wina głównodowodzących amerykańskich i brytyjskich oraz niektórych dowódców polowych. Błędy popełniono kompromitujące. Polacy kompromitujących błędów nie popełnili w tej operacji. Zrobili z grubsza to co do nich należało. Byli wartościową częścią armii sojuszniczych. Natomiast Mark Clark to temat na osobną rozprawkę. Gdyby nie jego debilizm, to Polacy w ogóle nie musieliby szturmować tych ruin, bo cały region od dawna byłby już pod kontrolą aliantów. Dlaczego debilizm w życiu narodów jest tak niebezpieczny? Bo może skutkować niepotrzebną śmiercią kilkudziesięciu tysięcy żołnierzy, dokładnie tak jak w tym przypadku.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones