Świetny z niego aktor...Chyba jeden z najlepszych...Podobała mi się jego gra w "Znakach" i "Gladiatorze"...Pozdro
ten aktor ma bardzo ciekawą urodę i przez to właśnie jest zapamiętywany. Zresztą słusznie, jeśli ktoś gra tak w Gladiatorze to tylko bić pokłony ;) Szkoda, że gra w Znakach i Osadzie nie wyszła mu aż tak dobrze.
jeśli chodzi o Znaki czy Osadę, to wydaje mi sie ze po prostu nie miał zbyt wielkiego pola do popisu, te postacie nie były tak bardzo skomplikowane emocjonalnie jak np. Commodus, ale i tak poradził sobie bardzo dobrze na tyle na ile pozwalał mu scenariusz...
nie wiem czy już to pisałam...ale uwielbiam Joaquina ;)))