"Lucy" zatriumfowała w światowym box-office. W ubiegły weekend film
Luca Bessona zarobił 34 miliony dolarów w 42 krajach, co łącznie daje kwotę 216,8 miliona dolarów przychodu. W wielu krajach Azji, Bliskiego Wschodu i Europy, włączając w to Hiszpanię, Izrael i Wielką Brytanię już po premierze ulokował się na 1. miejscu zestawienia.
Drudzy na liście
"Strażnicy galaktyki", zarobili w ten weekend 20,7 miliony dolarów. To przychód z 66 krajów. Film Marvel Studios ma już na koncie 489 milionów globalnego przychodu, a wciąż nie miał premiery w Japonii, Niemczech i przede wszystkim - w Chinach. Nie są to może liczby pokroju
"Avengers", ale produkcja pokonała już obrazy z pierwszej fazy Marvela -
"Thora" (449 milionów) i
"Captain America: Pierwsze starcie" (371 milionów) i najpewniej w przyszłym tygodniu przekroczy już granicę 500 milionów.
Trzecie miejsce zajęła animacja
"Jak wytresować smoka 2" - 18,2 miliona weekendowych wpływów z 27 rynków. Z tym, że aż 11 milionów przychodu zapewnili Chińczycy. Na globalnym koncie animowanej superprodukcji zebrało się już 574,5 miliona dolarów.
Dalej mamy nieco omszałych już
"Niezniszczalnych 3". Film zarobił 16,5 miliona w 30 krajach, co wystarczyło ledwie na czwartą lokatę. Film wyprzedził jednak
"Wojownicze żółwie ninja", które zarobiły minionego weekendu 15,5 milionów w 35 krajach, podwyższając globalny przychód do 238,8 miliona dolarów.