Ponad czasowe arcydzielo Spike Jonze.
Niesamowite było dla mnie to, że ktoś umiał uchwycić emocje w odpowiedni sposób, w odpowiednim momencie. Nazwać I ukazać je na ekranie.
Jonze zrobił to w genialny sposób. Sam bym tego lepiej nie przedstawił, dlatego myślę że w pewien sposob, film będzie dla każdego zwierciadłem...
Phoenix w tym filmie był jak jeden z tych gości, z którymi chciałoby się pójść na piwo. Sam obraz inteligentny, wciągający mimo wielu dialogów. Polecam, jeden z moich ulubionych filmów.
Doskonała gra aktorska, piękne kadry, kilka błyskotliwych detali, świetnie zaobserwowany problem, ciekawa koncepcja i przyjemna konwencja "obyczajowego" sci-fi, a wszystko to tworzy ostatecznie rozwlekły, nudny, ckliwy, patetyczny i płytki film bez puenty. Wytrzymałam do samego końca tylko dlatego, że cały czas...
Nudny film o smutnym hipsterze zakochanym w telefonie. Koleś był tak żałosny, że czułem wręcz fizyczne obrzydzenie... Dawno nie oglądałem tak kretyńskiego filmu. Żenada dla mięczaków i podręcznik skutecznego użalania się nad własnym losem w jednym.
Niestety po obejrzeniu 20 minut musiałem film wyłączyć, ponieważ nie mogłem już dłużej słuchać głosu komputera. Ten głos zamiast być namiętny, miły, kojarzący się z czymś (a raczej kimś) pięknym, to kojarzył mi się z głosem jakiejś zmarnowanej życiem albo nawet zajechanej alkoholem po przejściach kobiety. Może pomysł...
więcejDla mnie ten film to arcydzieło nie wiem jak was może nudzić. Nie ma w was chyba wrażliwości i idealizmu tylko materializm. Kobiety mogą nie zrozumieć samotności, bo zawsze się może znaleźć jakiś nachalny typ, a w drugą stronę jest to rzadkie zjawisko. Tak samo mężczyźni którzy nigdy nie mieli problemu z kobietami, bo...
więcejWytrzymałem godzinę i 5 minut, nie można tego oglądać, chodzi gostek i rozmawia z babką z systemy operacyjnego , albo kocha się , mało się dzieje, jestem zażenowany, nie polecam
Gość był nieźle zboczony, jego fizjonomia i mimika już na to wskazywała a potwierdziły czyny. Najpierw randka z tą wykształconą superlaską, którą odrzucił, czego nie popełniłby żaden zdrowy facet. Potem odrzucił tę blondynkę, która miała być suplementem - to już było lekko perwersyjne, ale blondynka niczego sobie. Żona...
więcej
Moje podsumowanie, dno, dna.
Zwłaszcza dla fanów twardszego, bardziej męskiego s-f.
Bajka dla korporacyjnych szczurów, geeków.
Główny bohater jak dla mnie jest ostro zaburzony psychicznie.
Tło s-f bardzo naiwne, niedopracowane.
Akcji a zwłaszcza jej zwrotów, brak.
Na plus, bardzo ładna, dopracowana strona...
Przede wszystkim to co jest pokazane w filmie i do czego my zmierzamy jest wynikiem glupoty lewactwa. To lewaki spowodowali taką plagę rozwodow. Tak samo glowny bohater-z żoną byly problemy, jakies klotnie i juz- ROZWOD. I wmawianie sobie, ze jestem szczesliwy, znajde innego/inną. Potem znowu rozwod i inny/inna....
Dla mnie ten film jest piękną opowieścią
o tym jak kiedyś mogą wyglądać relacje miedzy
ludźmi,
a sztuczną inteligencja,
jakie są tego zalety i skutki negatywne.
Przede wszystkim w tym filmie było mnóstwo emocji i miłości.